Mądry dom to kosztowna ekstrawagancja, a w dodatku jest trudny w obsłudze – wokół inteligentnych systemów narosło wiele podobnych mitów.
Niekwestionowaną zmorą naszych czasów, która spędza nam sen z powiek podczas urlopów i dłuższego pobytu poza domem, są włamania. W jednej chwili możemy stracić cenne rzeczy, na które pracowaliśmy latami. Aby uchronić się przed taką ewentualnością, ważne jest zachowanie podstawowych zasad. Jak bezpiecznie przechowywać wartościowe przedmioty i ważne dokumenty radzi Joanna Szwertfeger – specjalista ds. sprzedaży z firmy Metalkas, jednego z czołowych producentów sejfów w Europie.
Rozwiązania wykorzystujące energię pochodzącą z odnawialnych źródeł energii oraz materiały budowlane o zwiększonych parametrach izolacyjności cieplnej, cieszą się wśród polskich Inwestorów coraz większym zainteresowaniem.
Nabierajaca coraz wiekszego znaczenia ochrona obwodowa obiektów, to nie tylko dobrze znane bariery mikrofalowe, aktywne tory podczerwieni i czujki PIR dalekiego zasiegu, ale równie!, kojarzone głównie z zabezpieczeniem obiektów wojskowych i specjalnych, s
Biometria oznacza identyfikację ludzi poprzez ich niepowtarzalne cechy charakterystyczne. Takimi cechami są np. wielkość i kształt dłoni, odciski palców, głos, a także budowa oka. Urządzenia biometryczne znalazły zastosowanie w tysiącach instytucji na świecie. W systemach kontroli dostępu stosuje się je od lat siedemdziesiątych. Początkowo instalowano urządzenia biometryczne tylko w instytucjach wymagających specjalnych zabezpieczeń, głównie ze względu na wysoki koszt takich urządzeń.
W artykule omówiono problematykę zabezpieczenia obwodnic w obiektach wojskowych, dokonano analizy możliwych rozwiązań, oraz przedstawiono przykładowy projekt zabezpieczenia obwodnicy oparty na czujniku ochrony obwodowej HF400 prod. STEKOP SA i barierach m
Zimbabwe to kraj hiperinflacji i zamurowanego od dwudziestu trzech lat w fotelu prezydenckim osiemdziesięciosześcioletniego Roberta Gabriela Mugabego. W bajecznej scenerii wrześniowej suszy i skwaru poznałam Marcusa – młodego Zimbabweńczyka, który zaprosił mnie do swojej wioski. Zostałam serdecznie powitana, początkowo jako turystka, jednak przy bliższym poznaniu czułam się jak członek jego rodziny, mimo iż byłam „kiła”, czyli białym człowiekiem.