30-12-2006, 00:00
Wśród nowości Stanley’a znajdują się przecinaki do podłóg, przecinaki do betonu i kamienia, przecinaki do metalu oraz wybijaki, startery i punktaki. Przecinak do podłogi to narzędzie, które przyda się osobom samodzielnie wykonującym remont mieszkania lub domu. Służy on do demontażu drewnianych elementów podłóg i okładzin ściennych, jak również do usuwania gwoździ oraz zszywek. Przecinak ten sprawdzi się także, gdy chcemy wymienić glazurę i przed położeniem nowych płytek
usuwamy z powierzchni podłóg i ścian resztki kleju pozostałego po poprzednich. Przecinaki do betonu i kamienia są przeznaczone głównie do wykonywania prac budowlanych i kamieniarskich, można nimi ciąć i rozłupywać materiały budowlane, wykuwać w cegłach i kamieniu. Aby zabezpieczyć dłoń przed uderzeniem ześlizgującego się młotka, Stanley wyposażył swoje przecinaki z linii Fat Max w specjalne zabezpieczenie. Do wykonywania różnych prac metaloplastycznych służą natomiast wprowadzane na rynek przecinaki do metalu Stanley’a. Zaprojektowano je tak, aby były niezawodne podczas kształtowania elementów ze stali, żeliwa, mosiądzu, brązu, miedzi, jak też aluminium. Narzędzia te są dedykowane m.in. dla ślusarzy i spawaczy. Przy ich pomocy można rozłupywać metalowe części, jak również usuwać wypływy po spawaniu. Punktaki wyprodukowane przez Stanley’a to narzędzia trwale zachowujące dokładność, dzięki czemu są niezastąpione w zakresie precyzyjnego trasowania i punktowania. Poza punktakami w ofercie Stanley’a dostępne będą także startery i wybijaki. Przy ich użyciu problemem przestaje być zarówno precyzyjne wiercenie otworów w wykonanym „punkcie startowym”, jak też wybijanie różnych przedmiotów z tych otworów. Startery wykorzystywane są do punktowania przed wierceniem w kamieniu czy betonie, wybijaki zaś to narzędzia dla mechaników i ślusarzy, potrzebne, aby wybić z metalu bolec lub śrubę.
Komentarze