Bezpieczeństwo, komfort, oszczędność, modułowa budowa i sterowanie wszystkimi systemami za pomocą głosu – te możliwości oferowane przez rozwiązania stosowane w inteligentnych domach najbardziej doceniają ludzie chcący kupić nowy dom czy mieszkanie. Najbardziej przekonują ich systemy modułowe, które można w przyszłości rozbudowywać.

Rozwiązania spod znaku „smart home” od kilkunastu lat szturmem podbijają rynki budowlane, również polski. Rozwój technologii i coraz silniejsza konkurencja w tej dziedzinie sprawiają, że granicą możliwości rozbudowy takiego systemu jest jedynie nasza wyobraźnia.

Jednak niektóre z nich najskuteczniej zwracają uwagę tych, którzy zastanawiają się nad kupnem nowego apartamentu albo mieszkania. Raporty analizujące tę sferę pokazują, że na decyzje większości osób chcących kupić nieruchomość wyposażoną w inteligentne rozwiązania najsilniej wpływa kilka elementów:

• Bezpieczeństwo
• Komfort życia
• Oszczędność
• Modułowa budowa
• Możliwość sterowania głosem.

Potwierdzają to przedstawiciele firm deweloperskich, które w swojej ofercie mają takie rozwiązania. – O udogodnienia związane z systemami typu smart home najczęściej pytają nas osoby kupujące mieszkania na wynajem. Dotyczy to zwłaszcza lokali na wynajem krótkoterminowy – mówi Andrzej Miś, rzecznik prasowy Budimex Nieruchomości. – Decydują się na systemy, które powiadomią ich o niepotrzebnie włączonym grzejniku, oświetleniu czy wreszcie wyposażonych w czujniki zalania. To elementy gwarantujące bezpieczeństwo, ale też oszczędność, bo urządzenia wyłączone w porę nie generują niepotrzebnych kosztów – wyjaśnia.

Michał Majewski z firmy Maycom dodaje, że jest jeszcze jedna grupa klientów żywo zainteresowanych technologią smart home – to mężczyźni. – Panowie dbają o to, by nie trzeba było tracić czasu na zbędne czynności, dlatego interesuje ich automatyczne otwieranie bram wjazdowych, włączanie światła czy regulowanie ogrzewania. Po co nieustannie podchodzić do grzejnika, by zmniejszyć lub zwiększyć temperaturę, skoro wszystkim można sterować wygodnie z własnego smartfonu? – tłumaczy.

Żyć bezpieczniej

To najważniejszy element systemów smart home, o który pytają klienci. Nie przez przypadek więc w tej dziedzinie firmy projektujące i produkujące takie systemu tej dziedzinie poświęcają wiele uwagi.

– Nic w tym dziwnego, że chcemy, by nasz dom nie spłonął w czasie naszej nieobecności, nie został zalany, żeby złodzieje omijali go z daleka czy wreszcie, byśmy nie zatruli się  w czasie snu tlenkiem węgla. Przed wszystkim tym zabezpieczają skutecznie systemy wyposażone w wyspecjalizowane czujniki – mówi Szymon Ochociński, kierownik ds. klientów strategicznych z firmy FIBARO, polskiego potentata w tej dziedzinie. – Nasz system powiadomi właściciela mieszkania o potencjalnym zagrożeniu np. w sytuacji, gdy czujniki dymu lub zalania wykryją potencjalnie niebezpieczne zdarzenie. Wtedy uruchamiana jest scena alarmowa, a użytkownik natychmiast otrzyma informację o tym na telefon - wyjaśnia.

Arcyważnym elementem tej części inteligentnego domu jest też inteligentny intercom. Ma on wbudowaną kamerę, która rejestruje obraz pod kątem 180 stopni. To, w połączeniu z funkcją HDR i wysoką rozdzielczością (Full HD), zapewnia wysokiej jakości podgląd na wejście do domu. Dzięki temu doskonale wiemy, kto zbliża się lub dzwoni do drzwi.

Żyć komfortowo

Żywe zainteresowanie potencjalnych klientów deweloperów budzą też wszystkie te funkcje systemu, które pozwalają żyć komfortowo: zdalne zamykanie rolet, zasłon, czy włączanie ogrzewania lub klimatyzacji.

– Bardzo pożądaną funkcją jest też inteligentne sterowanie światłem. Nowoczesne sensory ruchu, obecności i zmierzchu dbają o to, by włączało się zawsze tam, gdzie go potrzebujemy, tylko wtedy, gdy jest potrzebne i z takim natężeniem, jakie lubimy najbardziej – tłumaczy ekspert FIBARO.

– Również w tym przypadku zasób możliwości jest nieograniczony – właściwie każde zwyczajne urządzenie możemy zamienić w inteligentne dzięki oferowanemu przez nas Smart Implantowi. To unikalne rozwiązanie, która sprawia, że każde urządzenie możemy włączyć do naszego systemu smart home – podkreśla.

W odpowiedniej konfiguracji z systemem FIBARO możemy też zastosować czujnik wilgotności, który włączy wentylację, gdy stwierdzi, że w łazience jest za dużo wilgoci albo uruchomi nawilżanie w sytuacji, gdy powietrze okaże się zbyt suche. Po powrocie do domu można dzięki temu komfortowo wypoczywać.

Żyć oszczędnie

Wiele z funkcjonalności, o których już wspomnieliśmy, ma jeszcze jedną, bardzo ważną zaletę – pomagają ograniczać rachunki za prąd, ogrzewanie czy wodę. Np. czujniki sterujące oświetleniem w domu włączają lampy tylko wtedy, gdy korzystamy z pokoju czy łazienki. Nie ma więc obawy, że któryś z domowników zapomni wyłączyć światło na 8 godzin, co oznaczałoby niepotrzebny wzrost wysokości rachunku za energie elektryczną.

Z kolei sensory temperatury sprawią, że ogrzewanie nie będzie włączone bez potrzeby wtedy, gdy na zewnątrz zrobi się upalnie, a system odpowiadający za automatyczne podlewanie ogrodu nie uruchomi się w czasie, gdy leje deszcz. – Każde z tych rozwiązań dba o to, byśmy nie musieli bez potrzeby płacić za coś, z czego nie korzystaliśmy – wskazuje ekspert FIBARO.

Żyj w gotowości na zmiany

Systemów, pomysłów i możliwości związanych ze smart home jest nieskończenie wiele. Dziesiątki kolejnych pojawiają się na horyzoncie każdego dnia. Jak się szacuje, w 2017 roku na całym świecie używanych było 8,4 miliarda urządzeń działających w ramach takich inteligentnych systemów. W roku 2020 ma ich być już 20,4 miliarda!

– To znaczy, że jedną z najważniejszych cech rozwiązań w branży smart home będzie ich modułowość, a więc możliwość elastycznej, łatwej rozbudowy. Musimy po prostu mieć możliwość skorzystania w naszym inteligentnym domu z funkcjonalności, które dopiero się rodzą w głowach inżynierów – podkreśla ekspert FIBARO. – Dlatego nasz system jest skonstruowany tak, by móc go wzbogacać każdej chwili, gdy potrzebujemy w domu czegoś nowego. Zawsze też starannie dopasowujemy je do aktualnych potrzeb, niczym krawiec, który szyje garnitur na miarę – tłumaczy obrazowo.

Cechą, która cieszy się uznaniem kupujących apartamenty czy mieszkania jest też takie przygotowywanie urządzeń smart home, by można je było łatwo instalować i zmieniać ustawienia na takie, które w danej chwili są nam potrzebne.

– Na koniec podkreślmy jeszcze jedno: inteligentny dom to nie tylko propozycja dla tych, którzy kupują nowe lokum. Bez kłopotów z wszystkich wymienionych już możliwości może skorzysta każdy właściciel starszego domu czy mieszkania. Wystarczy je wyposażyć w odpowiednie systemy, a potem skonfigurować. Potem nawet w zabytkowej kamienicy można się cieszyć rozwiązaniami z oferty smart home – zapewnia ekspert FIBARO.