Nowa centrala D+H Polska to swoiste studium zabezpieczeń przeciwpożarowych w obiekcie biurowo-magazynowym. Znajdziemy tu najnowsze rozwiązania z zakresu oddymiania, detekcji i sygnalizacji pożarowej oraz rozbudowaną automatykę okienną. Wszystko połączone w inteligentny system reagujący na warunki zewnętrzne takie, jak wiatr czy deszcz.

Centrala D+H Polska we Wrocławiu,
fot. D+H

Obiekt powstał w odpowiedzi na intensywny rozwój firmy D+H Polska na przestrzeni ostatnich lat i większe potrzeby lokalowe centrali. Nowy budynek, poza częścią biurową, miał też obejmować magazyn, który wcześniej znajdował się w innej lokalizacji. W efekcie powstał dwukondygnacyjny biurowiec liczący ponad 700 m² powierzchni użytkowej oraz magazyn o powierzchni około 400 m². W prostą, zwartą bryłę budynku wcina się przeszklona klatka schodowa z łukowym zadaszeniem, które nawiązuje do kształtu silników stosowanych w napędach D+H. Fasada budynku wykończona jasnoszarą płytą kompozytową stanowi doskonałe tło dla ciemniejszej o ton stolarki aluminiowej. To w niej ukryte są wszystkie napędy, które zapewniają wygodną i wydajną wentylację przestrzeni biurowych.

Front budynku nocą,
fot. D+H

Mariaż dwóch typów wentylacji

Jednym z filarów oferty D+H jest automatyka okienna, toteż nie mogło jej zabraknąć w nowym biurowcu centrali. W wybranych pomieszczeniach okna zostały uzbrojone w napędy serii CDC charakteryzujące się cichą pracą i dyskretnym montażem wewnątrz profilu. Dodatkowo, na obydwu kondygnacjach, zastosowano napędy ryglujące FRA. Siedziba D+H Polska to pierwszy obiekt w kraju, w którym napędy okuć okiennych BDT wykorzystano w stolarce aluminiowej. Powodują one równoległe odsunięcie skrzydła od ramy, w wyniku którego na całym obwodzie okna powstaje 6-milimetrowa szczelina. Okna wyposażone w napędy BDT zapewniają równomierną wymianę powietrza bez znaczących strat ciepła, a jednocześnie zachowują klasę antywłamaniową RC2. Naturalna wentylacja w budynku D+H Polska stanowi doskonałe uzupełnienie wentylacji mechanicznej – schłodzenie biur nocą pozwala zmniejszyć koszty eksploatacji wentylacji mechanicznej w ciągu dnia. Działanie napędów jest regulowane dla stref lub dla poszczególnych pomieszczeń indywidualnie.

Automatyka okienna z wykorzystaniem napędów CDC ukrytych w profilu,
fot. D+H Polska

Napęd okuć okiennych BDT umożliwiający mikrowentylację, fot. D+H

Skuteczne usuwanie dymu w razie pożaru

Kolejną funkcją, którą oferuje automatyka okienna D+H jest oddymianie. Aby w pełni zdać sobie sprawę z jego roli, warto wiedzieć, że 90% ofiar pożarów ponosi śmierć w wyniku zatrucia dymem i trującymi gazami. Napędy otwierają okna zgodnie z ustalonym scenariuszem, w oparciu o sygnał z centrali oddymiania. Dzięki temu dym zostaje usunięty z obiektu na tyle szybko, aby umożliwić bezpieczną ewakuację. Napędy do oddymiania mogą obsługiwać zarówno okna, jak i klapy oddymiające. Tego typu klapy pojawiają się w klatce schodowej oraz w magazynowej części obiektu.

Klapy oddymiające w przestrzeni magazynowej,
fot. D+H

Czujka zasysająca Cirrus Hybrid,
fot. D+H

Skuteczna detekcja zagrożenia pożarowego

Systemy sygnalizacji pożarowej Protec znalazły szerokie zastosowanie w siedzibie D+H, zarówno w części biurowej, jak i magazynowej. Po suficie w części magazynowej przebiegają charakterystyczne czerwone rurki poprowadzone od czujki zasysającej Cirrus Hybrid. Dzięki zastosowaniu dwóch technologii – komory optycznej i mgłowej (Wilsona) urządzenie zapewnia unikalny sposób detekcji i jest całkowicie odporne na fałszywe alarmy powstałe na skutek obecności cząstek kurzu, pyłu czy wody. W holu głównym zainstalowano optyczną czujkę liniową FIREBEAM, która wykrywa cząstki dymu wykorzystując podczerwień odbijaną od pryzmatu umieszczonego na przeciwległej ścianie. Z kolei punktowe czujki z serii 6000PLUS posiadają wbudowane sygnalizatory głosowe, dzięki czemu pełnią podwójną funkcję – wykrywania i sygnalizowania zagrożenia pożarowego poprzez emisję czytelnego i dobrze słyszalnego komunikatu.

Hol główny siedziby D+H Polska z systemem zabezpieczeń Protec,
fot. D+H

Przestrzeń biurowa zabezpieczona czujkami punktowymi z wbudowanymi sygnalizatorami głosowymi,
fot. D+H

- Realizacja kompletnego systemu zabezpieczeń we własnym obiekcie to wymarzona sytuacja dla takiej firmy jak D+H, a jednocześnie wyzwanie nie mniejsze niż w przypadku innych projektów – mówi Przemysław Knura, dyrektor techniczny D+H Polska. - W zasadzie cały dział techniczny był zaangażowany w opracowanie, a następnie wdrożenie zabezpieczeń oraz systemu do przewietrzania i oddymiania budynku. Szczególnie cenna jest możliwość testowania zastosowanych rozwiązań i czerpania z tego doświadczeń, które przydają się w codziennej pracy – dodaje.