Najnowsze badania przeprowadzone w USA pokazują, że 81% Amerykanów  chętniej kupiłoby dom, w którym został zainstalowany system smart home. To technologia relatywnie nowa, ale już świetnie rozpoznawalna również w Polsce. Już ponad 60% Polaków, którzy znają smart home, chciałoby mieć taki system w swoim domu lub mieszkaniu.

Okazuje się, że aż 81% Amerykanów chętniej kupiłoby dom, w którym już został zainstalowany inteligentny system sterowania domem (smart home). Z kolei 71% deklaruje, że kupując dzisiaj dom, od razu szukaliby inwestycji z takimi rozwiązaniami. Co więcej, 35% Amerykanów uważa, że system smart home to już standard, kojarząc ten system z domem gotowym „pod klucz”.

Badania przeprowadziła firma Coldwell Banker, jedna z największych na świecie w branży pośrednictwa i obrotu nieruchomościami. Dodajmy, że już ok. 30% mieszkańców USA ma w domu przynajmniej elementy systemu smart home.

– Badania potwierdzają, że zastosowanie technologii smart home w inwestycjach przekłada się na wzrost sprzedaży. W Polsce systemy inteligentnego sterowania domem nie są aż tak powszechne jak w USA, ale to się szybko zmienia. Z niektórych badań przeprowadzonych w naszym kraju wynika, że już ponad 60% nabywców nieruchomości, którzy poznali rozwiązania smart home, chciałoby je mieć w swoim domu lub mieszkaniu – mówi Rafał Ciszewski, manager ds. obsługi klienta biznesowego i rynku deweloperskiego Fibaro, jednego z liderów produkcji systemów domów inteligentnych.

Domy i mieszkania wyposażone w inteligentny system sterowania są bezpieczniejsze, wygodniejsze, bardziej oszczędne i tak też postrzegają je osoby kupujące nieruchomości. Polscy deweloperzy zauważają podwyższone zainteresowanie takimi rozwiązaniami i coraz chętniej oferują je w swoich nowych inwestycjach. Inteligentne mieszkania spotkamy już w największych miastach Polski, a nawet mniejszych miejscowościach.

System smart home to zespół urządzeń, które są podłączone do tej samej sieci, komunikują się ze sobą i zarządzają funkcjami domu czy mieszkania, w tym sprzętem AGD i RTV. Użytkownik może sterować systemem za pomocą aplikacji na telefon i tablet z dowolnego miejsca na świecie. Komputer za pomocą przeglądarki internetowej pozwala skonfigurować system.

– To technologia wciąż stosunkowo nowa, ale warto zdać sobie sprawę, że w ciągu kilku lat w każdym domu na świecie będzie działać średnio 30 inteligentnych, komunikujących się ze sobą urządzeń. Już dziś deweloperzy i inwestorzy zaczynają traktować systemy smart home jako standard, ponieważ już niedługo domy i mieszkania pozbawione takich rozwiązań będą uznawane za przestarzałe. Rozwój inteligentnych systemów sterowania domem jest tak samo szybki, jak rozwój technologii internetowych – podkreśla Rafał Ciszewski.

Rozwiązania smart home to jeden z elementów dynamicznego rozwoju tzw. Internetu Rzeczy (IoT). Firma Gartner, specjalizująca się w zagadnieniach dotyczących zarządzania technologiami, szacuje, że już w 2020 roku do sieci będzie podłączonych 26 mld. różnego rodzaju urządzeń na świecie. Z kolei McKinsey prognozuje, że do 2025 roku ich liczba może sięgnąć nawet 100 mld.